Gulasz rybny
Gulasz rybny jest pyszny!! Przygotowując ten wpis nabrałam takiego apetytu, że zaraz biegnę do sklepu po świeżą rybę. Cechuje go duża dowolność jeśli chodzi o wybór ryb. Ja ostatnio przygotowałam go z makreli, dorady, lubiny, kalmarów oraz krewetek. Pominęłam całkowicie małże, bo nieco nam się “przejadły”. Wyszedł pyszny, aromatyczny i w ilości, która starczyła nam na 2 obiady. Gorąco polecam!
Składniki:
- 300 g małych świeżych kalmarów oczyszczonych
- 8 surowych ogonów krewetek
- 0,5 kg świeżych muli i omułków w muszlach
- 0,5 kg mieszanych oczyszczonych ryb
Składniki na wywar:
- 100 ml oliwy z oliwek extra vergine
- 3 średnie pory pokrojone i dokładnie umyte
- 3 ząbki czosnku drobno pokrojone
- 200 ml białego wytrawnego wina
- duża szczypta nitek szafranu
- 500 g dojrzałych pomidorów grubo pokrojonych
- 2 łyżki koncentratu lub pasty pomidorowej lub 6 suszonych na słońcu pomidorów grubo pokrojonych
- 1 łyżeczka nasion kopru
- 1 łyżka suszonego oregano
- sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
Przybranie:
- ćwiartki cytryny
- natka pietruszki
- chrupiący chleb
W dużym głębokim garnku podgrzewamy oliwę. Wkładamy posiekane pory oraz czosnek. Gotujemy na małym ogniu kilka minut, aż zmiękną. Dolewamy wino i gotujemy intensywnie, aż zredukuje się o połowę. Dodajemy szafran, pomidory, pastę pomidorową, nasiona kopru i oregano. Całość zalewamy ok 600 ml wody i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień, przykrywamy garczek i dusimy przez ok 20 minut, aż pomidory i oliwa się rozdzielą.
Przygotowujemy ryby. Do wywaru dodajemy kalmara i gotujemy przez 3-4 minuty. Wyjmujemy łyżką cedzakową, wykładamy na talerz, przykrywamy folią i utrzymujemy w cieple. Dodajemy ogony krewetek i gotujemy, aż zmienią kolor. Wyjmujemy i dokładamy do kalmara. Do wywaru wkładamy mule i omułki, przykrywamy i gotujemy chwilę, aż się otworzą. Wyjmujemy i również trzymamy w cieple. Wrzucamy do wywaru pozostałe ryby. Gdy się ugotują wyjmujemy je z bulionu i układamy na talerzach. Na wierzch dodajemy małże, kalmary i krewetki.
Jeśli mamy nieco praktyki w gotowaniu ryb i owoców morza możemy je wrzucać po kolei i gotować po kilka minut jako całość. Ja właśnie tak zrobiłam. Najpierw ugotowałam ryby, potem wrzuciłam kalmary a na końcu krewetki.
Podajemy z ułożonymi osobno ćwiartkami cytryny, pietruszką i koniecznie z chrupiącym pieczywem!