Sernik migdałowy
Dzisiaj kolejny przepis na bardzo dobry sernik, ale tym razem z migdałową nutką. Do masy dodajemy migdały co sprawia, że jest chrupki. Nie obejdzie się również bez amaretto, którego tutaj pominąć po prostu nie można!
Składniki na spód:
- 1,5 szklanki pokruszonych ciastek digestive lub innych
- 50 g roztopionego masła
- kilka kropel ekstraktu lub aromatu migdałowego
Wszystkie składniki mieszamy, aż masa będzie przypominać piasek. Dno tortownicy o średnicy ok. 24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Na spód wykładamy masę ciasteczkową, dociskamy i wyrównujemy. Odstawiamy.
Składniki na masę:
- 750 g półtłustego sera zmielonego przynajmniej 2-krotnie (ja używam sera w wiaderku, przeznaczonego na serniki, ale dobrej jakości)
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego -400 g
- 4 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu lub aromatu z migdałów
- około 100 ml Amaretto lub innego migdałowego likieru
- 1 łyżka mąki lub skrobi ziemniaczanej
- 100 g podprażonych płatków migdałowych + niepodprażone do dekoracji
Piekarnik rozgrzewamy do 175 stopni, grzałka góra dół, bez termoobiegu.
Ser dokładnie mieszamy mikserem. Wlewamy mleko skondensowane i dalej mieszamy, aż do połączenia składników.
Dodajemy jajka, jedno po drugim ciągle ubijając.
Następnie wlewamy likier oraz ekstrakt migdałowy, dosypujemy mąkę ziemniaczaną. Wszystko mieszamy na gładką masę.
Na samym końcu dosypujemy podprażone płatki migdałów. Całość delikatnie mieszamy najlepiej szpatułką.
Tak przygotowaną masę wylewamy na gotowy spód. Wyrównujemy.
Na górę dajemy dodatkowo niepodprażone płatki migdałów.
Pieczemy około 1 godziny. Jeśli sernik zaczyna nam brązowieć zbyt szybko – przykrywamy go folią aluminiową.
Sernik jest gotowy, gdy środek jest ścięty a cały sernik sprężysty. Pamiętajmy, by po upieczeniu sernika nie wyjmować go z piekarnika, musi w nim ostygnąć w formie. Gdy już będzie całkiem zimny przenosimy go do lodówki najlepiej na całą noc. Smacznego!
Sernik możemy przed podaniem polać gorącą czekoladą…
Przepis z niezawodnego bloga mojewypieki
