Smaczna Ania

bo smak ma znaczenie…

Przeprowadzam się na Wyspy Kanaryjskie!

January15

Mówią, że czym człowiek starszy tym bardziej boi się zmian. No bo i po co coś zmieniać, gdy całe nasze życie tak skrupulatnie i dokładnie  poukładane, takie bezpieczne… A może zmiany są po to, by poczuć, że się żyje?

Ten dreszczyk emocji związany z tyloma niewiadomymi jest po prostu bezcenny! Tak więc i my zdecydowaliśmy się na rewolucję w naszym życiu. Opuściliśmy Kraków, wynajęliśmy nasze mieszkanie, nasz syn “porzucił” swoją szkołę, pozbyliśmy się słodkich buldożków, załadowaliśmy naszą Madzię i ruszyliśmy samochodem na Wyspy Kanaryjskie – 3 tys 333 km do miasteczka Huelva skąd raz na tydzień odpływa prom na Teneryfę. Po 39 godzinach spędzonych na oceanie nasze stopy dotknęły kanaryjskiej ziemi, która w tym samym momencie stała się naszym nowym domem.

Przepraszam więc wszystkich moich czytelników za długą nieobecność na blogu. Moja głowa była zaprzątnięta zupełnie innymi sprawami, co oczywiście nie oznacza, że przez cały ten czas nic nie jedliśmy!
Mam nadzieję, że w nowym kraju, wśród nowych ludzi wyspiarskie jedzenie będzie smakowało wybornie!

Gdzieś po drodze

Gdzieś po drodze na hiszpańskiej ziemi...

Naviera Armas czeka na nas!

Naviera Armas czeka na nas!

Szczęśliwa podróż!

Wyspy Kanaryjskie witają!

Dynia w roli głównej – sałatka z dynią, kurczakiem i cieciorką

September18

Patrząc na półki w sklepach mogę śmiało powiedzieć, że sezon na dynie rozpoczęty. W najbliższą niedzielę wybieram się do Nowej Huty, gdzie odbędzie się Festiwal Zaklęte w Dyni oczywiście z dynią w roli głównej. Kilka lat temu miałam okazję uczestniczyć w podobnym festiwalu w Niemczech w Ludwigsburgu. Było cudownie, kolorowo i bardzo jesiennie. Nawet nie wyobrażałam sobie ile jest gatunków dyni i jakie potrafią być piękne. Znalazłam kilka zdjęć, które obrazują, co można z takiej dyni wyczarować…

Czytaj całość »

Kulinarne podróże i powrót do codzienności

September15

Wróciliśmy do Krakowa. Po ponad 3 miesięcznej tułaczce powrót do codzienności wcale nie jest łatwy. Póki co żyjemy wspomnieniami i już bardzo tęsknimy.

Uzależniłam się od kokosa!

Czytaj całość »

Indonezja

June2

Wszystkich moich czytelników pozdrawiam serdecznie z Indonezji!

Od trzech tygodni podróżujemy po tym pięknym i ogromnym kraju. Pływamy statkami z wyspy na wyspę i jest wspaniale. Jedzenie jest pyszne, aromatyczne a kończąc posiłek z utęsknieniem czekamy na następny.

Teraz przebywamy na małej wysepce Gili Meno, gdzie zatrzymaliśmy się w bambusowych bungalowach Diana. Wczoraj nasza gospodyni upiekła na parze przepyszny placek.

Czytaj całość »