Smaczna Ania

bo smak ma znaczenie…

Zupa z pieczonej dyni

October21

Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nie lubię zup. Zupa z pieczonej dyni należy jednak do wyjątku i bardzo przypadła mi do gustu. Robiłam ją już kilka razy i pewnie na tym się nie skończy.

Jej bogactwo smaku jest wręcz zaskakujące i dlatego polecam ją osobom lubiącym nowości. Przepis oczywiście znalazłam w miesięczniku “Kuchnia” i troszkę go zmodyfikowałam. Smacznego!

Składniki:

  • ok. 70 dag miąższu z dyni – najlepiej odmiany Hokkaido
  • 1/2 łyżeczki mielonego kminku
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1,5 łyżeczki curry
  • 2 ząbki czosnku
  • 4 łyżki oliwy
  • sól
  • 500 – 600 ml bulionu
  • śmietana
  • 4 łyżki podprażonych pestek dyni
  • 15 dag sera pleśniowego

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Dynię oczyszczamy, kroimy w plastry o grubości ok. 2 cm i układamy na blasze wyścielonej pergaminem. Kurkumę, curry i przeciśnięty przez praskę czosnek mieszamy z oliwą. Taką mieszanką smarujemy każdy plaster dyni, lekko solimy. Pieczemy do miękkości przez około 25 minut. Następnie miksujemy dynię, dolewając stopniowo bulion (polecam bulion domowej roboty a nie ten z kostki) . Każdą porcję zupy dekorujemy śmietaną, uprażonymi pestkami oraz kawałkami sera.

A 4 komentarzy! to

“Zupa z pieczonej dyni”

  1. On December 1st, 2011 at 12:28 am anett Says:

    no więc….. dziś gotuję zupę z dyni :) Ależ mam odciski od obierania !!! Jeszcze jestem w trakcie – druga porcja dyni się piecze ale pierwsza już kosztowałam – bajeczna !!! Odezwę się jak skończę ;)

  2. On December 1st, 2011 at 9:46 am anett Says:

    Właśnie miksuje zupę – pięknie pachnie !

  3. On December 10th, 2011 at 12:06 am anett Says:

    Kochana SMACZNA ANIU!
    Zupa wyszła przepyszna! Nawet mojemu mężuniowi smakowała. Oczywiście nie obyło się bez improwizacji, nie miałam curry ani sera pleśniowego, za to miałam tabasco ;P Dodałam KILKA kropi co zaostrzyło smak i przez 3 dni zajadaliśmy się pysznym kremem :) CAŁA DYNIA na dwie osoby to aż nadto ;)
    Muszę spróbować jeszcze zupę z dyni z cytrynową nutką…

    anett

  4. On December 10th, 2011 at 8:10 pm ania Says:

    Anetko, ciesze się bardzo, że wam smakowało(-: Ja w tym sezonie robiłam ją już chyba ze 3 razy! Uzależniłam się…. Pozdrawiam Was mocno!

Email will not be published

Website example

Your Comment: