Muffinki z gorgonzolą i gruszkami
Gotowanie czas zacząć! Po 3 miesięcznej przerwie zaczynam nowy-kulinarny sezon. Zapraszam wszystkich do czytania, gotowania, pieczenia i komentowania(-;
Zacznę od muffinek z gorgonzolą i gruszkami.
Zdecydowanie najlepsze muffinki w wersji wytrawnej. One po prostu uzależniają! Zrobiłam je 3 dni temu i już wymyślam okazję, by je znowu upiec. Słodka gruszka i lekki posmak sera gorgonzola to najlepsze połączenie. Polecam je szczególnie teraz, kiedy gruszki mają ten wspaniały, jesienny smak. Smacznego!
Składniki:
- 2 gruszki
- 150 g mąki
- 100 g obranych i zmielonych migdałów*
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g gorgonzoli
- 100 g miękkiego masła
- 2 jajka
- 250 g jogurtu
- 2 łyżeczki soli
Gruszki myjemy i kroimy na ćwiartki – nie obieramy. Usuwamy gniazda nasienne i kroimy w malutką kostkę o boku ok. 1/2 cm.
Do miski przesiewamy mąkę, proszek i wsypujemy migdały. Dodajemy pokrojone gruszki i całość mieszamy.
Gorgonzolę rozgniatamy widelcem, mieszamy z masłem. Następnie mieszamy z jajkami, jogurtem i solą.
Składniki suche mieszamy z tymi mokrymi, ale nie za długo. Ciasto powinno mieć grudki.
Napełniamy foremki na muffinki wypełnione papilotkami do 3/4 wysokości i pieczemy ok. 30 minut w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku, aż nabiorą ładnego, złotego koloru.
Z podanej porcji wyszło mi 15 muffinek.
* zamiast zmielonych migdałów można dać 100 g mąki czyli w sumie 250 g.
Przepis pochodzi z miesięcznika “Kuchnia”