Babeczki z czereśniami
Udało mi się kupić czereśnie! Nie jest to bynajmniej prosta sprawa, bo na tutejszych targach królują papaje, melony i banany. Czereśnie, jagody czy truskawki zaliczają się raczej do owoców “egzotycznych”. Czytaj całość »
Udało mi się kupić czereśnie! Nie jest to bynajmniej prosta sprawa, bo na tutejszych targach królują papaje, melony i banany. Czereśnie, jagody czy truskawki zaliczają się raczej do owoców “egzotycznych”. Czytaj całość »
Przepis na pomarańczowe bułeczki znalazłam w jakiejś małej książeczce o kuchni żydowskiej. Nie wiem, ile mają one wspólnego z tą kuchnią, ale są bardzo apetyczne, aromatyczne i proste w wykonaniu. Jedyna uwaga, to taka, że nazwa “bułeczki” trochę do nich nie pasuje…
Mój syn je uwielbia i z tego co wiem, jego szkolni koledzy również. Dzisiaj zabrał całe pudełko ciasteczek z m&m-ami na szkolną wycieczkę. Są kolorowe, kruche i słodkie. My preferujemy te z czekoladowymi m&m, ale można również użyć m&m z orzeszkami. Zawsze się udają i bardzo szybko się je robi – szczególnie, gdy pomagają nam nasze pociechy.
Pierwszy raz jadłam churros kilka lat temu na targu ulicznym w małej miejscowości niedaleko Tarragony w Hiszpanii. Były gorące, chrupiące i po prostu przepyszne. To była miłość od pierwszego kęsa. Do tej pory pamiętam ich smak. W tamtym roku odkryliśmy wspaniałą “Churreria” gdzieś w górach na Teneryfie i przepadliśmy na całego. Niestety otwierali ją tylko w weekendy, więc nie jedliśmy ich tak często jak byśmy chcieli. Może i lepiej….
Chociaż racuszki z jabłkami robię praktycznie “od zawsze” tym razem sięgnęłam po przepis Nigelli na gotowy mix na placki domowej roboty. I jest to niezły pomysł, bo po wymieszaniu poniższych składników otrzymamy bazę, którą trzymamy sobie w zamkniętym pojemniku. Gdy nachodzi nas ochota na coś dobrego i szybkiego – dodajemy do suchych składników jajko, mleko i stopione masło, mieszamy i mamy gotowe racuszki.
Dzisiaj przedstawiam przepis na udane popołudnie ze swoją pociechą(-:
Mamom proponuję, by wcześniej upiekły swoje ulubione babeczki, które potem zamienią się w kolorowe sówki – dzieci będą zachwycone!
Niedawno dostałam od mojej mamy nowy przepis na rogaliki. Są one bardziej “drożdżowe”, a więc bardziej miękkie. Wydaje mi się też, że dłużej zachowują świeżość. Równie dobre, co poprzednie(-: Warto wypróbować…
Przepis znalazłam w książce Nigelli i od razu mi się spodobał. Robiąc zakupy kupuję duże ilości batoników zbożowych dla mojego syna, więc pomyślałam sobie, że te zrobione w domu będą na pewno lepsze i zdrowsze(-: No i faktycznie: wyszły pyszne, ale niestety można się od nich uzależnić…
Ostatnio naszła nas ochota na coś słodkiego(-: W ekspresowym tempie powstały małe, bardzo kruche babeczki, które wypełniłam gotową masą krówkową i bakaliami. Niestety już w godzinę po ich przygotowaniu ślad po nich zaginął….