Tajska zupa z czerwonym curry
Po przyjeździe z Azji oszaleliśmy na punkcie tamtejszej kuchni. Jest tak dobra i zarazem tak inna od europejskiej, że można się uzależnić. Podczas naszej podróży uczestniczyłam w dwóch kursach gotowania:w Indonezji i w Malezji. Poznałam wiele nowych składników, przypraw i smaków. Myślę, że w tym sezonie na blogu będzie się pojawiało coraz więcej orientalnych dań. Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu i że tak jak my pokochacie azjatycką kuchnię!
Dzisiaj bardzo prosty przepis na tajską zupę z czerwonym curry, którą robiłam jeszcze przed naszym wyjazdem w tamte rejony. Wystarczy zaopatrzyć się w czerwoną pastę curry (do znalezienia na każdej półce z orientalną żywnością) oraz w sos rybny, bez którego nie można się obejść w kuchni azjatyckiej. Gorąco polecam: prosta i pyszna!
Składniki na 2 osób:
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka tajskiej czerwonej pasty curry
- 1 pierś kurczaka (pojedyncza) pokrojona w paski
- 60 g fasolki szparagowej
- 2 dymki
- 1/2 bakłażana
- 1 pomidor
- 400 ml bulionu drobiowego
- 400 ml mleka kokosowego
- 1 łyżka sosu rybnego
- sól i pieprz
- garść liści tajskiej bazylii lub kolendry
W dużym garnku rozgrzewamy olej, wkładamy pastę curry i smażymy przez 1 minutę ciągle mieszając.
Dodajemy kurczaka i całość podsmażamy 2 minuty.
Wrzucamy fasolkę i dymki pokrojone w 2-centymetrowe kawałki, bakłażana pokrojonego w kostkę oraz pomidora na cząstki.
Smażymy minutę. Wlewamy bulion, mleko kokosowe oraz sos rybny. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy, aż warzywa będą al dente (około 7 minut).
Doprawiamy do smaku i podajemy zupę posypaną liśćmi bazylii lub kolendry.
Zupę tę lubię podawać z ryżem lub makaronem ryżowym – staje się wtedy daniem jednogarnkowym.