Ciasto ucierane z migdałami w karmelu czyli Toscakaka
Wszystkim moim czytelnikom życzę mnóstwa smacznych rzeczy w tym Nowym Roku! Samych udanych wypieków, wspaniałych imprez i dużo radości (nie tylko w kuchni)!
Nowy Rok zacznę od przepisu na ciasto, które robiłam już jakiś czas temu. Pomyślałam, że po świętach przyda się coś mało skomplikowanego, prostego, bez masy i czekolady, (której po świętach nawet ja mam dosyć).
Ciasto w sam raz do filiżanki kawy lub herbaty. Robi się je naprawdę szybko, dlatego szczerze polecam je osobom, które z Nowym Rokiem rozpoczynają swoją przygodę z pieczeniem (-:
Ponoć pochodzi ze Skandynawii, choć nazwa Toscakaka bardziej kojarzy się nam z włoską Toskanią.
Przepis pochodzi z bloga moje wypieki
Składniki na ciasto:
- 3 jajka
- 150 g drobnego cukru do wypieków
- pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta drobnej soli morskiej
- 75 g masła, roztopionego
- 75 ml maślanki
Składniki na warstwę karmelową:
- 125 g masła
- 125 g jasnego brązowego cukru muscovado
- 150 g migdałów w płatkach
- 50 ml mleka
- pół łyżeczki drobnej soli morskiej
- pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
Dno formy o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Wszystkie składniki na ciasto powinny mieć temperaturę pokojową.
Do miski przesiewamy mąkę, proszek oraz sól, odkładamy.
Nagrzewamy piekarnik do 160 stopni, bez termoobiegu, grzałka góra-dół.
Jajka w całości ucieramy, najlepiej mikserem, z cukrem i wanilią do momentu, aż powstanie jasna i puszysta masa. Dodajemy przesiane składniki, na zmianę z przestudzonym masłem i maślanką – w trzech turach. Mieszamy szpatułką tylko do połączenia się składników.
Tak przygotowane ciasto delikatnie przekładamy do formy, wyrównujemy wierzch.
Pieczemy przez około 25 – 30 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Mniej więcej po 15 minutach od wstawienia ciasta do piekarnika zaczynamy przygotowywać warstwę karmelową – musi być gotowa zanim ciasto się upiecze.
Wszystkie składniki na warstwę karmelową wkładamy do garnuszka. Zagotowujemy na średniej mocy palnika, od czasu do czasu mieszamy. Gotujemy przez 3 – 4 minuty, aż lekko zgęstnieje.
Wyjmujemy ciasto z piekarnika.
Podwyższamy temperaturę do 210ºC.
Całą pralinę wylewamy na wierzch ciasta i równo rozprowadzamy. Ciasto z powrotem wkładamy do piekarnika, na górną półkę.
Pieczemy dotąd, aż wierzch ciasta będzie złoto-brązowy – około 10-20 minut.
Ciasto wyjmujemy z piekarnika i studzimy kilka minut. Nożem oddzielamy od formy. Ciasto smakuje bardzo dobrze zarówno ciepłe, jak i po przestudzeniu.