Cytrynowe ciasto z polenty – bezglutenowe
Polenta kojarzy mi się bezsprzecznie z włoskimi Alpami, bo tam właśnie jesienno-zimową porą je się jej najwięcej. Jak widać świetnie nadaje się również do ciast i to z bardzo dobrym efektem.
Ciasto smakuje bardzo dobrze a dzięki nasączeniu pozostaje cudownie wilgotne nawet przez kilka dni. W cytrynowym cieście z polenty nie ma w ogóle mąki, przez co mogą je jeść również osoby na diecie bezglutenowej. No i jak na Nigellę przystało – jest banalnie proste w wykonaniu. Gorąco polecam!
Przepis z książki Nigelli Lawson ” Kuchnia Przepisy z serca domu”.
Składniki na ciasto:
- 200 g masła + odrobina do wysmarowania formy
- 200 g miałkiego cukru
- 200 g mielonych migdałów
- 100 g drobnej polenty lub mąki kukurydzianej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia (jeśli trzeba bezglutenowego)
- 3 jajka
- skórka starta z 2 cytryn (sok zachowujemy na syrop)
Składniki na syrop:
- sok z 2 cytryn
- 125 g cukru pudru
Dno tortownicy ( u mnie około 24 cm. średnicy) wykładamy papierem do pieczenia a ścianki natłuszczamy masłem. Nastawiamy piekarnik na 180 stopni.
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Migdały mieszamy z polentą oraz proszkiem do pieczenia. Do utartego masła dodajemy trochę suchych składników. Następnie wbijamy jedno jajko, miksujemy i dodajemy na przemian porcje sypkich składników i pozostałe jajka, stale ucierając. Na sam koniec dodajemy skórkę z cytryn, mieszamy. Gotową masę przekładamy do wysmarowanej tortownicy i pieczemy około 40 minut (patyczek wbity w środek powinien być dość czysty).
Robimy syrop: gotujemy sok z cytryn i cukier puder w niedużym rondlu, dopóki cukier się nie rozpuści. Ciasto nakłuwamy patyczkiem (ja użyłam patyczek do szaszłyków) i starannie polewamy ciepłym syropem. Odstawiamy do wystygnięcia a następnie wyjmujemy z foremki.