Karnawałowe racuchy z ricotty z żurawiną
Racuchy smakują wybornie nie tylko w karnawale(-: Ale skoro karnawał w pełni polecam racuchy z ricotty. Są bardzo delikatne, miękkie i wilgotne.
Oczywiście najlepiej smakują zaraz po usmażeniu, jeszcze ciepłe. Jakie są na zimno? – nie mam pojęcia, ponieważ bardzo szybko zniknęły z talerza(-: Smacznego.
Składniki na 10-15 sztuk
- 20 g suszonej żurawiny
- 1 łyżka porto albo miodu pitnego
- 20 dag sera ricotta
- 2 łyżki cukru
- 1 jajo
- 2 łyżki mąki
- olej do głębokiego smażenia
- cukier puder
Żurawinę zalewamy w misce alkoholem i odstawiamy na ok. 30 minut. Gdy wchłonie alkohol przekładamy ją na deskę i niezbyt drobno siekamy. Ricottę wkładamy do innej miski, dodajemy cukier i roztrzepane jajko. Gdy wymieszamy ser z jajkiem dodajemy mąkę, żurawinę i alkohol z moczenia żurawin. Mieszamy. Dwiema łyżkami formujemy z ciasta podłużne racuszki i smażymy na rozgrzanym tłuszczu. W czasie smażenia przewracamy, aby racuchy nabrały złotego koloru z każdej strony. Wyjmujemy na papierowe ręczniki. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Ja zwiększyłam nieco porcje podane w przepisie i zrobiłam racuchy z 25 dag serka i 3 łyżkami mąki. Reszta składników pozostała bez zmian. Przepis pochodzi z mojego ulubionego miesięcznika “Kuchnia”.