Lody malinowe z twarożkiem
Chociaż nie mam maszyny do robienia lodów (czego bardzo żałuję i rozważam jej zakup) to pokusiłam się o zrobienie lodów malinowych. Wyszły bardzo smaczne, mocno malinowe, ale co się nachodziłam – to moje(-:
Mam oczywiście na myśli chodzenie do lodówki, bo niestety podczas zamrażania domowych lodów, trzeba je mieszać co 20 – 30 minut. W ten oto właśnie sposób minął mi kolejny dzień, a plus jest taki, że wyrobiłam sobie lepszą kondycję. Mój syn był bardzo zadowolony, gdyż robił je ze mną a potem zjadł sam prawie całe pudełko. Zachęcam wszystkie mamy do zrobienia lodów malinowych razem ze swoimi pociechami!
Składniki:
- 30 dag malin
- 20 dag twarożku naturalnego
- 10 dag jogurtu
- 3 łyżki zagęszczonego soku jabłkowego
- 1,5 – 2 łyżki miodu
- 1 łyżka soku pomarańczowego
Maliny miksujemy i przecieramy przez sitko, aby pozbyć się pestek. Twarożek ucieramy z jogurtem, mieszamy z przecierem malinowym i słodzimy sokami oraz miodem. Przekładamy do pudełka i zamrażamy w maszynie do lodów lub w zamrażalniku – wówczas musimy mieszać nasze lody co 20-30 minut, aby nie powstały w nich lodowe kryształki i by były gładkie.
Ja użyłam tylko świeżego soku wyciśniętego z pomarańczy, jabłkowy ominęłam. Zdecydowanie polecam dodanie 2 lub nawet 3 łyżek miodu. Do naszych pierwszych lodów kupiłam gotowe wafle oraz kolorową posypkę. Gabriel był zachwycony…
Przepis z miesięcznika “Kuchnia”.