Smaczna Ania

bo smak ma znaczenie…

Pączki z różą

February2

To są pączki z mojego dzieciństwa. Robiła je moja babcia, potem mama a teraz  ja(-:

Sklepowe pączki niestety mi nie smakują więc raz do roku robię właśnie pączki wg poniższego przepisu. A potem jem, jem, jem….  a potem ….. się odchudzam (-: Życzę smacznego!

Składniki:

  • 1 kg mąki
  • 12 dag drożdży
  • 15 żółtek
  • 1/2 litra mleka
  • 20 dag cukru
  • 20 dag masła
  • 1 kieliszek spirytusu
  • cukier waniliowy
  • sól
  • 40 dag marmolady o smaku róży
  • 10 dag cukru pudru do posypania
  • skórka starta z 1 pomarańczy
  • ok. 2 kg smalcu do smażenia

Przy robieniu pączków musimy pamiętać, aby wszystkie składniki były ciepłe.
Mąkę przesiewamy. Robimy rozczyn (czyli mieszamy razem) z drożdży, 1 łyżki cukru, pół szklanki mleka i ok. 3-4 łyżek mąki. Gęstość rozczynu ma odpowiadać gęstości śmietany. Miskę z rozczynem odstawiamy w ciepłe miejsce, aby drożdże zaczęły pracować. Żółtka ucieramy z cukrem. Do przesianej mąki wlewamy mleko, żółtka z cukrem, sól, wanilię, skórkę pomarańczową oraz wyrośnięte drożdże. Ciasto wyrabiamy ręcznie aż będzie gładkie i lśniące. Wlewamy po trochu roztopione masło i ciągle wyrabiamy. Następnie dolewamy spirytus i ponownie wyrabiamy. Pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Gdy ciasto podwoi objętość wykładamy na stolnicę. Podsypujemy mąką i rozwałkowujemy. Szklanką wyciskamy kółka odpowiadające wielkości pączka. Pozostawiamy pączki do ponownego wyrośnięcia. Gdy pączki wyrosną w każdym z nich robimy palcem dołek i wkładamy w niego marmoladę. Ciasto zlepiamy dokładnie i formujemy kulę. Pączki układamy zlepieniem do dołu na posypaną mąką deseczkę. Gotowe pączki wrzucamy na rozgrzany smalec górną stroną pączka do dołu czyli zlepieniem ku górze. Smażymy odwracając od czasu do czasu, aż pączki będą miały piękny brązowy kolor. Smażymy aż do tzw suchego patyczka. Usmażone pączki wyjmujemy na talerze lub deseczki wyłożone papierem kuchennym. Układamy jeden obok drugiego, dopiero gdy wystygną można układać jeden na drugim.
Porcja podana powyżej jest na kilkadziesiąt pączków, więc można ją spokojnie zmniejszyć o połowę.

Email will not be published

Website example

Your Comment: