Papryka faszerowana kuskusem
Czy wiedzieliście, że najwięcej witaminy C ze wszystkich warzyw posiada papryka? To właśnie z niej węgierski biochemik wyizolował w 1928 roku po raz pierwszy witaminę C, za co dostał Nagrodę Nobla.
W dodatku ta pieczona ma wspaniały słodki smak, któremu trudno się oprzeć. Paprykę można faszerować praktycznie wszystkim. Ja dzisiaj polecam Wam farsz z kaszki kuskus, pomidorków koktajlowych, boczku oraz mozzarelli.
Składniki:
- 4 duże papryki w różnych kolorach
- 3/4 szklanki kaszki kuskus
- łyżka masła
- ok. szklanka bulionu (może być z kostki)
- 20 dag boczku
- 25 dag mozzarelli
- 25 dag pomidorków koktajlowych
- garść czarnych oliwek
- bazylia
- oliwa z oliwek
- pieprz
- sól
Kuskus przesypujemy do naczynia z przykrywką, dodajemy masło i zalewamy gorącym bulionem – około centymetr ponad poziom kaszy. Przykrywamy i odstawiamy na 5 minut.
Boczek kroimy w słupki i smażymy na patelni, najlepiej bez tłuszczu. Pomidorki myjemy i kroimy na połówki. Mozzarellę odsączamy z zalewy, kroimy w plastry, z których odkładamy 8 szt. Jeśli coś nam zostało, to kroimy w kostkę a oliwki na połówki. Wszystkie dodatki mieszamy z kuskusem, doprawiamy solą, pieprzem oraz listkami bazylii.
Strąki papryki myjemy, kroimy na połówki i oczyszczamy z gniazd nasiennych. Napełniamy przygotowanym farszem. Papryki układamy w natłuszczonej żaroodpornej formie, skrapiamy oliwą i wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika. Pieczemy około 20 minut. Następnie na każdej połówce kładziemy plaster mozzarelli i zapiekamy jeszcze kilka minut, aż ser się rozpuści. Jeśli chodzi o dobór składników, to do farszu możemy użyć tego, co akurat mamy w lodówce np. żółty ser, fetę, szynkę etc. Faszerowane papryczki można serwować jako przystawkę, lub jako samodzielne danie. Gorąco polecam.