Rogaliki mojej mamy wersja II

Niedawno dostałam od mojej mamy nowy przepis na rogaliki. Są one bardziej “drożdżowe”, a więc bardziej miękkie. Wydaje mi się też, że dłużej zachowują świeżość. Równie dobre, co poprzednie(-: Warto wypróbować…

Składniki:

• 1/2 kg mąki
• 5 dag drożdży
• 25 dag masła
• 2 jajka
• 2 łyżki kwaśnej śmietany

Ponadto:

• marmolada twarda o smaku róży lub domowe powidła
• cukier puder do posypania

Drożdże kruszymy i zasypujemy łyżeczką cukru. Odstawiamy i czekamy, aż się rozpuszczą. Pozostałe składniki wykładamy na stolnicę, dodajemy rozpuszczone drożdże i zagniatamy gładkie ciasto. Przekładamy je do miski, przykrywamy folią i wkładamy na godzinę do lodówki. Po tym czasie wyjmujemy i dzielimy na 3 części.  Każdą z części rozwałkowujemy dosyć cienko na stolnicy podsypując mąką, jeśli trzeba. Z ciasta tworzymy  koło, które  kroimy nożem na 8 części. Na brzegu każdego kawałka, od zewnętrznej strony, kładziemy ok. pół łyżeczki marmolady po czym zawijamy go do wewnątrz tworząc rulonik. Wyginamy go na kształt rogalika i układamy na wyłożonej papierem blaszce do pieczenia, zachowując odstępy między poszczególnymi rogalikami (urosną w czasie pieczenia). Pieczemy w temp. ok 180 stopni przez 30 minut, aż uzyskają złoty kolor. Po wyjęciu z piekarnika posypujemy cukrem pudrem. Smacznego!