Tarta z kremem advocaatowym
Tą tartę robiłam już kilka razy, ale niestety zawsze dawałam ją komuś “w prezencie”, więc wybaczcie mi brak zdjęć środka(-: Miałam okazję jej spróbować i muszę przyznać, że jest pyszna.
Łatwa w wykonaniu i na prawdę robi wrażenie. Przepis z bloga Moje wypieki Gorąco polecam!
Składniki na spód:
- 130 g masła o temperaturze pokojowej
- pół łyżeczki soli
- 35 ml mleka o temperaturze pokojowej
- 175 g mąki pszennej
- pół łyżeczki cukru pudru
- 1 żółtko
Wszystkie składniki na kruche ciasto zagniatamy. Owijamy w folię i schładzamy w lodówce przynajmniej przez 2 godziny.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim natłuszczoną formę. Spód nakłuwamy widelcem. Na ciasto wykładamy papier do pieczenia i wsypujemy fasolę lub kulki ceramiczne, aby je obciążyć. Piekarnik nagrzewamy o 220ºC. Obniżamy temperaturę piekarnika do 200ºC, wstawiamy ciasto i pieczemy przez 15 minut. Następnie usuwamy papier z obciążeniem i pieczemy dodatkowe 10 – 15 minut, do zrumienienia spodu. Formę wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Krem advocaatowy:
- 250 g serka mascarpone, schłodzonego
- 100 ml advocaatu
- 150 g białej czekolady, posiekanej i roztopionej w kąpieli wodnej
Serek mascarpone miksujemy razem z advocaatem na gładką masę. Dodajemy rozpuszczoną w kąpieli wodnej i przestudzoną białą czekoladę. Miksujemy do połączenia składników.
Ponadto:
- 4 – 5 łyżek konfitury z czarnej porzeczki
- 300 ml śmietany kremówki 36%
- 3 łyżki cukru pudru
- garstka podprażonych płatków migdałowych
Na wystudzony kruchy spód wykładamy konfiturę z czarnej porzeczki. Na wierzch wylewamy krem z advocaatem. Wkładamy do lodówki na 12 godzin a najlepiej na całą noc.
Przed samym podaniem ubijamy śmietanę kremówkę, pod koniec ubijania dodajemy cukier puder. Wykładamy na tartę. Posypujemy uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi.
Najlepiej pasuje tutaj konfitura z czarnej porzeczki, której daję więcej niż w przepisie. Jej kwaśny smak przełamuje słodycz kremu a cała tarta jest boska(-:
Te proporcje to nebzardjiaj mi znany przeps na babeczki ( np Nigella Lawson) do ktf3rego dodano porzeczki ( cudna sprawa) zawierają masło, są miksowane, dlaczego nazwano je muffinkami? Nie mam pojęcia, co nie zmienia kaktu, że są śliczne!
Lisko! Dzięki za superancki prpezis, zrobiłam, muffiny są boskie!Z podwf3jnej porcji zniknęła już połowa:) Zaglądam do Ciebie już czas jakiś i chciałam Ci napisać – WIELKIE DZIĘKUJĘ za inspiracje, pomysły na wiele pyszności! Pozdrawiam cieplutko:)