Sałatka z przepisu Nigelli (z książki Nigella Ekspresowo) która w zupełności wystarczy na letnią kolację. Z dodatkiem salsy pomidorowo-fasolowej stanowi lekki i smaczny posiłek, który zrobimy w dosłownie kilka minut.
Ostatnio rozpisywałam się na temat dobrodziejstw papryki a oto dzisiaj kolejny przepis na pyszną grillowaną paprykę. Przepis pochodzi z Grecji (znalazłam go w ostatnim numerze Kuchni) i wspaniale smakuje ze świeżym pieczywem lub jako dodatek do chrupiącej bruschetty. Gorąco polecam!
Czy wiedzieliście, że najwięcej witaminy C ze wszystkich warzyw posiada papryka? To właśnie z niej węgierski biochemik wyizolował w 1928 roku po raz pierwszy witaminę C, za co dostał Nagrodę Nobla.
Ci, którzy mnie znają wiedzą, że uwielbiam małe, słone co nieco do lampki dobrego wina(-: W wypadku muffinek jest dokładnie tak samo – wolę je w wersji wytrawnej niż słodkiej.
Bruschetta (czyt. “brusketta”) to świetna propozycja na śniadanie lub kolację. Wywodzi się oczywiście ze słonecznej Italii, gdzie jest podawana z przeróżnymi dodatkami jako antipasto. Najczęściej jednak serwuje się ją ze świeżymi pomidorami.
Kolejny rewelacyjny przepis Nigelli z użyciem gotowego ciasta francuskiego. Przepis bardzo prosty a kiełbaski świetnie pasują do kufla dobrego piwa. Wymarzone danie na spotkanie w gronie przyjaciół(-:
Ze składników jakie znalazłam w lodówce powstała bardzo smaczna sałatka, w sam raz na lekką kolację(-:
Chcąc się wprowadzić w świąteczny nastrój zaczęłam jeść jajka w ilościach nieco większych niż to wskazane(-: A że bardzo mi smakują więc szukam nowych pomysłów. Oto jeden z nich, do wypróbowania w leniwy, sobotni poranek! Gorąco polecam, bo są naprawdę pyszne!
Przepis na kolejną pastę do chleba, grzanek, krakersów… Jest jedną z moich ulubionych(-:
Awokado nadziewane fetą to pyszna wiosenna sałatka, lekka i kolorowa. Pięknie wygląda na talerzu a awokado rozpływające się w ustach jest po prostu zniewalające. Gorąco polecam!
Jestem największą na świecie optymistką i wierzę, że wszystko będzie dobrze.
Nie lubię: ludzi, którzy nie widzą nic oprócz czubka własnego nosa, szarości, braku fantazji, schabowego z kiszoną kapustą, listopada, przewidywalnej codzienności oraz rutyny.
Lubię: nawiązywać nowe znajomości, chodzić boso, nurkować, oglądać zachód słońca nad morzem, pić dobre wino, jeść włoskie Duplo oraz odkrywać nowe smaki i potrawy.
Ten blog dedykuję wszystkim moim przyjaciołom, znajomym oraz sąsiadom(-:
